Łona – „Helmut, rura!”
| 16 października, 2011Wielu raperów chwali się swoimi autami, alufelgi i te sprawy. A co na to Łona? W charakterystycznym dla siebie stylu zamyka im wszystkim usta nawijając o swoim wiekowym Trabancie.
Wielu raperów chwali się swoimi autami, alufelgi i te sprawy. A co na to Łona? W charakterystycznym dla siebie stylu zamyka im wszystkim usta nawijając o swoim wiekowym Trabancie.
Juwenalia to taki dziwny czas, kiedy nocą na ulicach jest prawie tyle ludzi, co w środku dnia. Co ciekawsze wszyscy spacerują z otwartymi butelkami piwa i nikt się tym nie przejmuje.
Siemasz, siemasz, cześć – tym cytatem Pezeta przywitał mnie Łona, gdy mijałem go wychodząc z after party po wczorajszym (w momencie pisania tego tekstu wczorajszym, publikacja zapewne nastąpi nieco później) koncercie.
Za każdym razem, gdy wchodzi ten bit i Ostry wykrzykuje swoje hasła zaczynając od Siemasz ziom mnie przechodzą ciarki.